Okres jesienno-zimowy, zwłaszcza miesiąc listopad, często prowadzi do głębszych rozważań na temat śmierci. W obecnych czasach wielu mieszkańców Polski jest zadłużonych, czasem na ogromne kwoty, co niesie za sobą ryzyko, że w razie ich śmierci to potomkowie będą zobligowani do spłacenia tych długów. Jak wyglądają zasady regulacji długów po zmarłej osobie? Kiedy następcy mają obowiązek ich spłacić?
Zabezpieczenie przed śmiercią – kluczowa rola ubezpieczenia
Śmierć bliskiej osoby to zdecydowanie trudny i bolesny moment. Niemniej jednak, istnieje możliwość przygotowania się na ewentualność odejścia członka rodziny. Jest to szczególnie ważne, kiedy ta osoba jest jeszcze w trakcie spłacania znacznego kredytu. Jak mówi Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisor, niezwykle ważne jest, aby zmarły posiadał ubezpieczenie na życie. Takie rozwiązanie pozwala na otrzymanie odszkodowania po śmierci, które może zostać użyte do spłaty całego długu lub jego części.
Zakup ubezpieczenia w pakiecie z kredytem czy osobno?
Ubezpieczenie na życie można nabyć razem z kredytem. W takim przypadku, po śmierci ubezpieczonej osoby, towarzystwo ubezpieczeniowe pokrywa resztę zobowiązań. Kredyt przestaje wtedy obciążać spadkobierców. Istnieją jednak sytuacje, gdzie wartość ubezpieczenia jest niższa od całkowitego zadłużenia wynikającego z kredytu. W takim scenariuszu, dług ulega jedynie częściowej spłacie – innymi słowy, może znacznie zmniejszyć się wysokość miesięcznej raty kredytu, ale sam kredyt nadal będzie istniał.