Renomowany jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski, podczas swojego niedawnego wystąpienia na kanale You Tube, podzielił się z publicznością niepokojącymi wizjami dotyczącymi roku 2025. Jego proroctwa nie są pełne optymizmu.
Wśród wielu tematów, które Jackowski omawia w swoich przewidywaniach, szczególnie wyraźnie zarysowuje się obraz nadchodzącego kryzysu gospodarczego. Jasnowidz uważa, że pierwszym ostrzeżeniem przed zbliżającym się krachem będzie poważny problem z dostępnością ropy naftowej.
Według jego słów, cena ropy gwałtownie wzrośnie i w niektórych miejscach na świecie może dojść do jej deficytu. Chociaż to będzie tylko chwilowa niedogodność, nastąpi po niej potężny krach gospodarczy, który wpłynie na rynek finansowy na długie lata.
Zdaniem Jackowskiego, gdy rozpocznie się ten krach, będzie on charakteryzował się ogromnymi stratami i upadkiem wielu firm. Władze różnych krajów będą próbowały uspokoić obywateli, zapewniając, że da się poradzić sobie z kryzysem. Jednak według jasnowidza, wyjście z tego krachu zajmie co najmniej 8 lat i obniży jakość życia ludzi.
W swoich najnowszych wizjach na rok 2025, Jackowski często wspomina o możliwej wojnie, która miałaby rozciągnąć się na większość regionów świata. Twierdzi on, że w 2025 roku Izrael może podjąć decyzję o ataku na Iran, co wywołałoby konflikt na dużo większą skalę. Według niego, Polska mogłaby zostać wciągnięta w ten konflikt.
W roku 2025, Polska może być postawiona w sytuacji, gdy będzie musiała uczestniczyć w różnych działaniach, niezależnie od jej woli. Jestem przekonany, że jeśli takie coś się wydarzy, w 2025 roku dojdzie do wybuchu wojny na Bliskim Wschodzie. Wojny, na którą Izrael dokładnie się przygotował. Iran prawdopodobnie zostanie zaatakowany, co spowoduje rozszerzenie konfliktu – podkreśla Jackowski.