Porzeczka czarna, znana również jako Ribes nigrum, to krzew należący do rodziny agrestowatych, który jest częstym gościem w polskich ogrodach. Jego owocowanie przynosi nie tylko smakowite plony, ale też korzyści dla zdrowia, dzięki wysokiej zawartości witamin i antyoksydantów. Czym charakteryzuje się ta roślina? Dlaczego powinniśmy jeść jej owoce i jakie korzyści zdrowotne nam to przyniesie?
Niektórzy mogą zastanawiać się, czym jest właściwie czarna porzeczka. Ribes nigrum, bo tak brzmi jej łacińska nazwa, to gatunek rośliny należący do rodziny Grossulariaceae, inaczej agrestowatych. Pochodzi z obszarów Azji i Europy o klimacie umiarkowanym. W Polsce można spotkać ją dziko rosnącą na terenach nizinnych i wyżynnych. Jest to także popularna roślina ogrodowa, której uprawa datuje się już od 1400 roku – najpierw pojawiała się w ogrodach Holandii i Danii, a następnie w Anglii i Francji.
Czarna porzeczka to krzew, który może osiągnąć do 2 metrów wysokości. Charakteryzuje się liśćmi, kwiatami i owocami pokrytymi drobnymi gruczołkami wydzielającymi specyficzny zapach. Młode pędy porzeczki są owłosione, a jej liście są duże, dłoniaste, z 3-5 klapami i podwójnie piłkowanym brzegiem. Na spodzie liści występują gruczoły żywiczne, które emitują intensywną woń. Kwiaty porzeczki czarnej są małe i niepozorne, skupione w wielokwiatowe grona. Głównym powodem uprawy porzeczki czarnej są jej smaczne owoce – jagody o ciemnogranatowym, niemal czarnym kolorze.
Porzeczka czarna to roślina o dużych zdolnościach adaptacyjnych, co sprawia, że jej uprawa jest stosunkowo prosta. Warto jednak pamiętać, że ze względu na płytkie korzenie krzew ten jest wrażliwy na przesuszenie gleby. Mimo to, nie wymaga on szczególnie skomplikowanej pielęgnacji, a za właściwe traktowanie odpowiada obfitym owocowaniem.