Wypalenie zawodowe i zwolnienia lekarskie w Polsce – jaka jest praktyka?

Wśród pracowników coraz częściej występuje problem wypalenia zawodowego, znanego także jako „burnout”. To zjawisko, które objawia się utratą motywacji, emocjonalnym, fizycznym i psychicznym wyczerpaniem, oraz pogorszeniem efektywności pracy. Czy jednak w naszym kraju możliwe jest uzyskanie zwolnienia lekarskiego (L4) na podstawie tej diagnozy?

Od 2022 roku, w Polsce obowiązuje Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób ICD-11, według której wypalenie zawodowe zostało oficjalnie uznane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za syndrom powiązany z warunkami pracy.

Oczywiście, mimo że wypalenie zawodowe znalazło swoje miejsce w ICD-11, nie oznacza to, że dysponuje ono bezpośrednim kodem diagnostycznym. Otrzymanie zwolnienia lekarskiego z tytułu tego syndromu jest możliwe jedynie na podstawie towarzyszących mu objawów. Do najczęstszych z nich należą zaburzenia depresyjne, lękowe, snu czy psychosomatyczne – np. bóle głowy czy problemy żołądkowe.

W praktyce, to lekarz, zazwyczaj specjalista psychiatra, musi zidentyfikować te konkretne objawy, aby móc wydać zwolnienie lekarskie. Innymi słowy, samo wypalenie zawodowe nie jest wystarczającym powodem do wystawienia L4, jednakże może sprzyjać rozwojowi innych chorób, które już dają podstawę do otrzymania takiego zwolnienia.